Brytyjczycy coraz aktywniejszymi „piratami”

W ciągu ostatniego roku liczba Brytyjczyków, którzy pobrali z Internetu nielegalne kopie filmów, uległa potrojeniu.

Organizacja British Video Association (BVA) szacuje, że w roku 2003 nowości kinowe i seriale telewizyjne ściągnęło z Sieci w Wielkiej Brytanii około 1,67 mln osób. Rok wcześniej było to tylko 570 tys. Raport sporządzono na podstawie ankiety, w której wzięło udział 16 tys. Brytyjczyków w wieku od 12 do 24 lat. Wśród najczęściej pobieranych z Sieci filmów znalazł się kinowy hit – „Kill Bill: Volume 1” oraz seriale telewizyjne, takie jak „Rodzina Soprano” czy realizowane przez BBC „Biuro”. Statystyczny Brytyjczyk ściągający filmy z Internetu ma poniżej 35 lat i jest mężczyzną. Mieszka na południu Anglii – gdzie dostępność szybkich łącz jest najwyższa – i pobiera z Sieci średnio 30 filmów rocznie.

Zrzeszenie wydawców szacuje, że brytyjska branża wideo straciła z tytułu sieciowego piractwa 45 mln funtów. Chodzi oczywiście o efekt, jaki dostępność bezpłatnych kopii wywiera na sprzedaż płyt DVD. Pomimo rosnącej skali problemu, brytyjska branża wideo zanotowała w roku 2003 aż 61-procentowy wzrost sprzedaży płyt DVD. To efekt ścierania się dwóch przeciwstawnych trendów: z jednej strony coraz więcej osób ma dostęp do szybkich łącz, z drugiej – pobierane z Internetu pliki wciąż nie oferują takiej jakości, jak DVD.

Źródło: BBC