Dialery powracają

Coraz więcej osób skarży się do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, że na ich rachunkach telefonicznych pojawiły się wysokie kwoty za połączenia z egzotycznymi wyspami św. Tomasza lub wyspami Cooka. Żadna z tych osób nie przypomina sobie, aby tam kiedykolwiek dzwoniła. Należności na koniec miesiąca wahają się od 200 zł do 3000 zł. Analiza skarg wskazuje, iż mamy tu ponownie do czynienia z dialerami.

Użytkownicy w trakcie połączeń z Internetem (z wykorzystaniem modemów telefonicznych), po wejściu na strony z płatną treścią i uruchomieniu dialera, często nie zauważają, że zostaje przez program rozłączone dotychczasowe połączenie, a następnie realizowane jest połączenie międzynarodowe. W ten sposób dotychczasowe metody ochrony przed dialerami (np. blokowanie połączeń z numerami 0-700, programy antydialerowe) stają się nieskuteczne.

Do Telekomunikacji Polskiej S.A. napływa coraz więcej skarg. Jak wyjaśnia całą tę sprawę TP?

Zapraszamy do dalszej części artykułu pt.: „Dialery powracają”.