Koalicja operatorów internetowych walczy z TP SA

Niezależni dostawcy internetu zawiązali koalicję przeciw TP SA. Zarzucają koncernowi nadużywanie pozycji dominującej poprzez zawyżanie cen dostępu do swojej sieci szkieletowej TPNet.

Przedstawiciele ponad dwudziestu największych polskich firm branży telekomunikacyjnej spotkali się w piątek, aby przedyskutować sposoby obrony przed nieuczciwymi ich zdaniem praktykami TP SA. Przedstawiciele takich operatorów, jak Telefonia Dialog, NASK, Aster, Netia, GTS, Energis, UPC, Onet i Interia zawiązali koalicję, w ramach której chcą negocjować korzystniejsze warunki dostępu do sieci szkieletowej TP SA. W razie niepowodzenia nie wykluczają wystąpienia do Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji z wnioskiem o zbadanie praktyk rynkowych TP SA.

Operatorzy i dostawcy internetu oceniają, że dominująca TP SA zmusza ich do płacenia ośmiokrotnie wyższych stawek za dostęp do swojej sieci, niż mogliby zapłacić, kierując ruch przez zagranicę. Niektórzy z nich próbowali już takiego rozwiązania, ryzykują jednak wtedy, że TP SA zablokuje im dostęp do swojej sieci lub zerwie umowę dostępową.

Koalicjanci twierdzą, że na świecie ruch pomiędzy operatorami oparty jest na zasadzie wzajemności (równego dostępu do treści). W Polsce niezależni operatorzy płacą TP SA za dostęp do jej sieci, zaś TP SA nie płaci im nic.

O wzajemności TP SA nie chce słyszeć, bo – jak mówi jej rzecznik Barbara Górska – mniejsi operatorzy nie są równorzędnymi partnerami. Zdaniem TP SA nie pozwala na to również ustawa o rachunkowości.

Tymczasem mniejsi operatorzy skarżą się, że skala ruchu pomiędzy sieciami jest w wielu przypadkach odwrotna. Innymi słowy, częściej użytkownicy Neostrady (usługa dostępowa TP SA) korzystają z zasobów np. Onetu niż klienci tego ostatniego z zasobów w sieci TPNet. Jak zauważają operatorzy, popularność Neostrady i jednoczesny przyrost treści w sieciach innych operatorów tylko nasilił te dysproporcje. W takim przypadku ich zdaniem to TP SA powinna płacić za dostęp do sieci innego operatora. Tymczasem zwiększony ruch spowodował, że mniejsi operatorzy byli zmuszeni dokupić dodatkowe łącza do sieci TPNet, co oznacza dla nich dodatkowe koszty!

Niektórzy z operatorów są tak zdesperowani, że ich przedstawiciele proponowali wspólną akcję zablokowania dostępu do swoich zasobów klientom Neostrady. Internauci korzystający z usług TP SA nie mogliby wtedy wejść na strony Onetu, Interii, o2, czy Agory (właściciela portalu Gazeta.pl i wydawcy „Gazety Wyborczej”). Akcja pod hasłem „weekend bez TPNetu” wymagałaby zdaniem jednego z operatorów niezależnych koordynacji ze strony czterech – pięciu największych portali i porozumienia z reklamodawcami, którzy straciliby dwa dni najlepszej ekspozycji. „Wierzymy, że operatorzy uznają, że interes klienta jest najważniejszy” – skomentowała te pomysły rzecznik TP SA. „My przynajmniej tak uważamy” – dodała.

Źródło: Gazeta Wyborcza