NSA: Optimus nie wyłudzał VAT-u

Głośna sprawa związaną z wyłudzeniem podatku VAT przez firmę Optimus w końcu została rozstrzygnięta. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że Optimus nie wyłudzał VAT, eksportując komputery do Słowacji i sprowadzając je z powrotem do Polski.

Sprawa dotyczy eksportu przez Optimusa w latach 1998-1999 komputerów, które były następnie importowane przez szkoły w ramach kontraktów z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami celnymi oraz podatkowymi, import komputerów był zwolniony z cła i podatku VAT, podczas gdy sprzedaż komputerów w kraju była opodatkowana stawką 22 proc.

NSA uchylił w poniedziałek wcześniejsze decyzje organów skarbowych w tej sprawie. Oznacza to, że spółka dostanie około 17 mln zł zwrotu tego podatku. Organy kontroli skarbowej w Krakowie zdecydowały, że spółka musi zapłacić podatek VAT za lata 1998-1999.

Niezależnie od poniedziałkowej decyzji NSA, przeciwko Romanowi Klusce, byłemu prezesowi Optimusa, toczy się śledztwo w sprawie karnej związanej z orzeczeniami fiskusa o wyłudzanie VAT przez Optimusa. Zdaniem sądu, ustawa o podatku VAT dopuszcza, by zwolnione z tego podatku były wyroby wyprodukowane w Polsce, eksportowane, a następnie importowane. Inspektor kontroli skarbowej uznał, że spółka próbowała obejść ustawę o VAT i wyłudzić podatek, którego zwrot przysługiwał w związku z eksportem komputerów i zażądał od spółki zaległego podatku VAT.