BSA o nielegalnym oprogramowaniu 2004 r

83 mln zł stracili w 2004 r. w Polsce producenci oprogramowania z powodu piratów komputerowych. To dwa razy więcej niż w 2003 r. – poinformowała organizacja Business Software Alliance (BSA), reprezentująca interesy producentów użytkowego oprogramowania.

Jak podała BSA, straty dotyczą m.in. firm Adobe, Autodesk, Corel, Macromedia, Microsoft oraz Symantec. Według BSA, w ramach prowadzonych na terenie kraju postępowań, policja zabezpieczyła w ubiegłym roku ponad 25 tys. płyt, 647 komputerów oraz 53 nagrywarki. Zlikwidowała także 22 nielegalne kopiarnie płyt CD oraz 14 sklepów internetowych dystrybuujących nielegalne płyty.

Międzynarodowym sukcesem w walce z komputerowym piractwem mogą poszczycić się policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego. W efekcie prowadzonego przez wiele miesięcy śledztwa rozbili pod koniec sierpnia ponad 100-osobową zorganizowaną grupę przestępców komputerowych, działających na terenie Polski, USA, Australii, Wielkiej Brytanii i Słowacji.

Przestępcy włamywali się do systemów komputerowych i dokonywali kradzieży najnowocześniejszego oprogramowania, gier komputerowych, a także filmów i muzyki. Kierownictwo grupy zostało aresztowane.

Według rzecznika BSA Bartłomieja Wituckiego, firmy w coraz większym zakresie zdają sobie sprawę z ryzyka związanego z nielegalnym oprogramowaniem. – Nie chodzi tylko o odpowiedzialność cywilną czy sankcje karne. Trudno sobie wyobrazić, by firma normalnie działała bez zabezpieczonego przez policję sprzętu komputerowego – uważa Witucki.

Jego zdaniem, nawet jeśli dochodzi do ugody z poszkodowanym, to zwykle trwa to wiele dni. I trzeba zapłacić odszkodowanie. – Najwyższe do tej pory w Polsce odszkodowanie wyniosło blisko pół miliona złotych – zaznaczył rzecznik BSA.

Źródło: Gazeta.pl, PAP