Aktualności

Od 1 listopada bieżącego roku Telekomunikacja Polska proponuje nowym klientom możliwość korzystania z neostrady tp nawet przez trzy miesiące za 3 zł + VAT. Świąteczna promocja będzie trwać do końca tego roku.

W zależności od opcji neostrady tp, którą zamówi klient zależy czas korzystania z usługi za 1 zł + VAT miesięcznie. Dla opcji 128 kb/s jest to miesiąc, 512 kb/s – dwa miesiące, a 1024 kb/s – trzy miesiące. Okres promocyjny rozpoczyna się z dniem rejestracji usługi. Z oferty mogą skorzystać wszyscy klienci, którzy zamówią neostradę na czas określony 12 miesięcy.

Dla dotychczasowych klientów neostrady tp, również od 1 listopada bieżącego roku, rozpoczyna się inna promocja – „Więcej za mniej”. Skorzystają z niej wszyscy, którzy w okresie promocyjnym zmienią dotychczasową opcję neostrady na wyższą.

Jeśli np. klient korzystający do tej pory z neostrady tp 128 wybierze opcję 512, przez pierwsze trzydzieści dni będzie płacił jak za opcję 128 – czyli 59 zł. Podobnie będzie w przypadku zmiany usługi z opcji 512 na 1024 (tu pierwsze trzydzieści dni będzie kosztowało 99 zł – czyli tyle ile kosztuje wersja 512). Z promocji będą mogli skorzystać klienci, podpisujący aneksy do umów na czas określony tj. 12 miesięcy. Promocja zakończy się 31 grudnia 2004 roku.

Szczegółowy regulamin promocji jest dostępny na stronach internetowych www.neostrada.pl i www.tp.pl.

Firma Microsoft uruchomiła program Microsoft Developer Network Accademic Alliance (MSDN AA) dla szkół średnich. Do projektu mogą przystąpić wszystkie polskie licea posiadające w swoim programie nauczania zajęcia z informatyki. Licencja MSDN AA zapewnia szkołom dostęp do najnowszych narzędzi programistycznych oraz dokumentacji i wsparcia technicznego ze strony Microsoft.

Dzięki programowi MSDN AA uczniowie oraz nauczyciele będą mogli korzystać z praktycznych rozwiązań Microsoftu, udostępnionych do celów dydaktycznych po atrakcyjnych cenach. Licencja MSDN AA przewiduje możliwość instalowania oprogramowania Microsoft, zawartego w subskrypcji, na dowolnej liczbie komputerów w placówce szkolnej biorącej udział w programie, ale również na prywatnym, domowym sprzęcie uczniów. Takie rozwiązanie ma na celu ułatwienie młodym ludziom dostępu do nowych technologii oraz zachęcenie nauczycieli do czynnego dzielenia się z nimi swoją wiedzą techniczną.

„Zależy nam na umożliwieniu młodym ludziom łatwego i wygodnego dostępu do nowych technologii i zachęceniu ich do jak najczęstszego sięgania po nie. Wierzymy, że korzystanie z nowoczesnych rozwiązań informatycznych pomoże uczniom szkół średnich w efektywnym zdobywanie wiedzy, a ich nauczycielom w ciekawym i rzetelnym jej przekazywaniu” – powiedział Jacek Myrcha, dyrektor działu Developer & Platform Evangelism w polskim oddziale Microsoft.

Obecnie z programu MSDN AA korzysta już 200 polskich uczelni wyższych. Według szacunków firmy Microsoft, około 70-80 tysięcy studentów uzyskało za sprawą umów z instytucjami uniwersyteckimi stały dostęp do nowych technologii.

W ramach pakietu MSDN Academic Alliance objęte programem licea otrzymają: Microsoft Visual Studio .NET Academic, Microsoft Visual Studio 6.0, trzy zestawy kursów Microsoft e-Learning Library (MELL), Teaching Tools CD, Student Tools CD oraz bibliotekę MSDN Library.

Według badania użytkowników usług internetowych przeprowadzonego przez Ipsos, rozwój Internetu w Polsce wiąże się przede wszystkim z rosnącą powoli, lecz systematycznie grupą indywidualnych użytkowników. Odsetek osób korzystających z Internetu w pracy stabilizuje się.

W grupie indywidualnych użytkowników wciąż popularne jest łączenie typu dial-up (42 proc.), choć pozostali to w większości posiadacze różnego rodzaju łącz stałych. 70 proc. osób nieposiadających stałego łącza nie jest zainteresowanych jego instalacją. Trzy czwarte indywidualnych użytkowników nie wie, z jaką szybkością łączą się z domu z Internetem. Zapytani o to, dlaczego nie wykorzystują Internetu w szerszym stopniu, indywidualni użytkownicy wskazują przede wszystkim wysoki koszt, brak czasu, obawę przed wirusami, wulgarność zawartości, zbyt wolne połączenie, nieumiejętność wyszukania interesującej informacji, brak ciekawej zawartości w języku polskim.

Z danych Ipsos z czerwca br. wynika, że w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku odsetek osób korzystających z Internetu przynajmniej od czasu do czasu wzrósł o 9 pkt. i wyniósł 33 proc. Prawie nie zmienia się odsetek osób korzystających z Internetu w pracy (8 proc. w czerwcu br.). Jednak powoli i systematycznie rośnie liczba indywidualnych użytkowników. Według badania z czerwca br. odsetek osób korzystających z Internetu w domu wynosi 17 proc. i jest to wzrost o 7 proc. w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku. Korzystanie z Internetu w Polsce jest wciąż czynnością elitarną: użytkownicy Internetu w naszym kraju to częściej osoby młode, wykształcone, mieszkające w miastach, o wysokich dochodach.

Szczegółowy raport dostępny jest tutaj.

Alternatywne wobec produktu Microsoftu przeglądarki internetowe – Mozilla i Firefox – w październiku znów zanotowały wzrost popularności.

Jak wynika z najnowszych badań, Mozilli i Firerfoxa używało w październiku 6% amerykańskich internautów. Oznacza to regularny wzrost popularności tych przeglądarek – ich udział w rynku we wrześniu wynosił 5,2%, a w czerwcu 3,5%. Oczywiście rynek przeglądarek wciąż jest zdominowany przez Explorera, którego udział w ubiegłym miesiącu wyniósł 92,9% (w czerwcu było to 95,5%). Oprócz Mozilli i Firefoxa zauważalne są też Opera i przeglądarka Apple – Safari, które łącznie kontrolują jednak zaledwie 1% rynku.

Analitycy podkreślają, że trudno jest prognozować dalszy rozwój sytuacji – stopniowy wzrost popularności alternatywnych przeglądarek internetowych jest wprawdzie coraz silniejszym trendem, ale może też ulec zahamowaniu. Z Mozilli, Firefoxa i innych „alternatyw” wciąż nie korzystają bowiem przeciętni internauci, lecz głównie osoby technologicznie świadome, które porzucając Explorera liczą m.in. na wzrost poziomu bezpieczeństwa swoich systemów.

Źródło informacji: CNET News

Najpopularniejszy polski komunikator internetowy, który ma coraz lepsze wyniki, jest do wzięcia. Interesują się nim największe portale. Fundusz Warsaw Equity Holding, 80-proc. udziałowiec sms-express. com, właściciela komunikatora Gadu-Gadu, poszukuje chętnego do nabycia części bądź całości udziałów w spółce.

Dotychczas zainwestował w nią nieco ponad 1 mln zł. Dziś wycenia te walory kilkadziesiąt razy drożej. Ile dokładnie? „Wartość spółki wyceniana jest przez poziom ofert potencjalnych inwestorów” ucina Krzysztof Szalwa, który jednocześnie pełni funkcję wiceprezesa sms-express.com i funduszu. Dotychczasowe rozmowy z kupcami nie przyniosły rezultatów, choć wśród zainteresowanych były m.in. Onet.pl i Interia.pl. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jeden z nich proponował około 30 mln zł, ale transakcję miał zablokować jeden z największych udziałowców portalu, bo taka wycena go nie przekonała.

W ubiegłym roku spółka sms-express.com zarobiła na czysto 644 tys. W tym ma być znacznie lepiej. Właściciel komunikatora liczy na wzrost przychodów ze sprzedaży usług VoIP. „Usługi telekomunikacyjne prawdopodobnie poprawią wyniki finansowe spółki. Wycena oparta na bieżących wynikach nie powinna przekraczać kilkunastu milionów złotych” komentuje Wojciech Łukawski, partner w firmie doradczej Avantis Consulting Group.

Źródło: Puls Biznesu

Jak poinformował w sobotę przedstawiciel rządu w Pekinie, w Chinach zamknięto 1600 kafejek internetowych. Dodał, że ich właścicieli ukarano grzywnami w łącznej wysokości 12 milionów dolarów, za łamanie prawa, m.in. za zgodę na korzystanie przez dzieci z gier nacechowanych brutalnym gwałtem.

W marcu tego roku władze chińskie podjęły kampanię, zmierzającą do wyeliminowania seksu i przemocy ze stron internetowych, kaset wideo i z innych nośników. Kierownictwo partii komunistycznej uważa, że szkodzą one moralności publicznej.

Inspektorzy odwiedzili ogółem 1,8 miliona kawiarenek internetowych. Chiny legitymują się drugą pod względem wielkości na świecie liczbą użytkowników internetu. Jest ich 87 milionów.

„Pornografia, hazard, przemoc oraz podobne problemy, ujemnie rzutują na zdrowy rozwój internetu w Chinach” – mówił w związku z akcją „oczyszczania” jeden z urzędników chińskiego ministerstwa kultury.

Źródło informacji: PAP

Dwóch hakerów komputerowych, którzy włamywali się do serwera jednej ze świdnickich firm oraz podszywali się pod różnych użytkowników sieci, zatrzymali dolnośląscy policjanci – poinformowała rzecznik prasowy świdnickiej policji Katarzyna Wilk.

Jak wyjaśniła, hakerów „namierzyli” wspólnie specjaliści z sekcji do walki z przestępczością obrotu gospodarczego świdnickiej komendy i wyspecjalizowany zespół do spraw przestępczości komputerowej komendy wojewódzkiej policji we Wrocławiu. Zatrzymano dwóch mieszkańców Świdnicy – 27-letniego Marka C. i rok młodszego Łukasza S.

„Ustalono, że zakłócali oni przetwarzanie i gromadzenie danych znajdujących się na serwerze firmy. Przełamując zabezpieczenia i wykorzystując zdobyte nielegalnie hasła włamywali się do serwera przejmując nad nim kontrolę, co umożliwiało im „żeglowanie” po internecie” – wyjaśniła Wilk.

Dodała, że działalność hakerów utrudniała pracę firmy, do której serwera włamywali się. „W tym czasie mężczyźni podszywali się pod innych użytkowników sieci, także międzynarodowych” – powiedziała rzecznik.

Podczas akcji policjanci zabezpieczyli dysk twardy komputera należącego do mieszkanki Świdnicy, która nie uczestniczyła w procederze.

„Kobieta posiadała legalne oprogramowanie, które służyło jej córce do nauki na wirtualnych studiach. Do chwili odzyskania dysku, który zostanie poddany badaniom przez biegłego, będzie mogła korzystać z internetu w świdnickiej komendzie” – zaznaczyła rzecznik.

Źródło informacji: PAP, Gazeta Wyborcza

Ukazała się nowa wersja popularnego serwera HTTP Apache w wersji 1.3.33. Aktualizacja przynosi poprawki dwóch błędów wykrytych w bezpieczeństwie. Szczegółowy opis można przeczytać w biuletynie CAN-2004-0940 i CAN-2004-0492. Źródła można pobrać stąd.

Od kilku dni w sieci komunikatora Gadu-Gadu, jednego z najpopularniejszych komunikatorów w Polsce, krąży niepokojąca wiadomość, która zawiera informacje o tym iż, producent zamierza wprowadzić opłaty za korzystanie z programu. Ponadto dołączona jest instrukcja jak uzyskać bezpłatną wersję programu.

Treść wiadomości wygląda następująco:

Przepraszamy za klopoty z dostepem do serwerów GG w dniu 24.10 2004, które moga nastapic ze wzgledu na prace przy wprowadzeniu nowego systemu taryfikacji. Od poniedzialku (24.10) serwery GG beda juz calkowicie stabilne. Od poniedzialku uruchomienie dostepu na kolejne 30 dni nastapi 15 sekund po wyslaniu SMSa o tresci twoj_numer_GG na numer 79** za 9,88 + VAT .Producent GG zamierza wprowadzić opłaty za korzystanie z programu. Firma SMS Express uznała, że aby uporać się z ciągłymi kłopotami z łączeniem się z serwerem musi zainwestować w nowe łącza i serwery. Dodatkowo producent GG uznał, że większość użytkownik w zaprzestaje korzystania z GG na korzyść innych komunikator w. W tej chwili są przeprowadzane badania i wykonywane są statystyki ilości przesłanych wiadomości przez Twoje GG. Jeżeli wyślesz tą wiadomość do minimum 10 (im więcej tym lepiej) Dostaniesz darmowe GG .TO NIE JEST ŻART”

Jak się później okazało jest to żart a raczej kolejna próba wyłudzenia pieniędzy przy pomocy komunikatora. Oczywiście sami producenci nie zamierzają wprowadzić żadnych opłat za korzystanie z programu – informują również o tym na stronach domowych komunikatora Gadu-Gadu:

Informujemy że NIE ZAMIERZAMY wprowadzać opłat za korzystanie z Gadu-Gadu, a informacje o konieczności wysłania SMSa na numer 79XX są NIEPRAWDZIWE. Zespół Gadu-Gadu

Na koniec można, a nawet trzeba zadać sobie pytanie czy produkty komercyjne są z góry skazane na liczne próby wyłudzenia oraz ataki, zaś w przypadku produktów darmowych, z których nie ma jak „wydusić grosza”, problem taki nie istnieje?

Zobacz również:
– Kolejny błąd w Gadu-Gadu
– Nowe, bezpieczne Gadu-Gadu?
– Trwa ekspansja komunikatorów internetowych
– Błąd w najnowszym kliencie Gadu-Gadu
– GG znów dziurawe!
– Gadu Gadu wciąż niebezpieczne!
– Lista haseł GG już usunięta
– Gadu Gadu nadal niebezpieczne – wykradanie haseł
– Sniffer Gadu-Gadu raz jeszcze
– Gadu-Gadu – hasła również nie są bezpieczne!

Firma Denso zaprezentowała podczas ITS World Congress prototypowe systemy nawigacji samochodowej działające na systemach operacyjnych Linux i Windows CE. Przedstawione zostały rozwiązania oparte wyłącznie na Linuksie oraz tzw. system multi-OS, pracujący zarówno pod oprogramowaniem Windows CE, jak i uITRON.

Co prawda Denso już wcześniej pokazywało systemy nawigacji samochodowej działające na różnych systemach operacyjnych, ale po raz pierwszy zostało zaprezentowane rozwiązanie wykorzystujące Linuksa.

Niestety na razie Denso nie przewiduje komercjalizacji obydwu produktów. Główny powód to wysokie koszty produkcji związane z zapewnieniem dużej ilości pamięci dla tego rodzaju systemów operacyjnych. Okazuje się bowiem, że system działający na Windowsach wymaga ok. 1,3 – 2 razy więcej pamięci, niż w przypadku zastosowania oprogramowania uITRON. Po drugie urządzenia pracujące na popularnych OS są mniej wydajne pod względem niezawodności i czasu reakcji.

„Rozważając wymagania koordynacji pomiędzy samochodowymi systemami nawigacji i innymi podzespołami pojazdów – np. hamulcami czy silnikiem – okazuje się że obecnie uITRON jest niezastąpiony” – wyjaśnił rzecznik Denso. „Związane jest to z faktem, że tylko uITRON gwarantuje wystarczającą niezawodność i szybki czas reakcji jakie są wymagane od systemów operacyjnych przez rozwiązania nawigacji samochodowej”.

Niemniej w przypadku wykorzystywania systemów nawigacji samochodowej do rozszerzonych zastosowań – np. wysyłania i odbierania poczty elektronicznej, itp. – systemy operacyjne Windows CE czy Linux są bardziej użyteczne. Z tego właśnie powodu Denso zdecydowało się eksplorować ten kierunek rozwoju samochodowych systemów nawigacji.

Źródło informacji: AsiaBizTech