Przeglądanie kategorii

Aktualności

Ceny dostępu do Internetu w Polsce na tle krajów europejskich

W informacjach o dostępie do Internetu w Polsce powszechnie podkreśla się jego znacząco wysoką cenę w stosunku do innych krajów. W porównaniach korzysta się z danych z poprzednich lat oraz często z danych niepełnych lub też nieporównywalnych ze względu na rodzaj usługi czy też zakres oferty. Polska Izba Informatyki przedstawia aktualną ocenę porównania podstawowych ofert na rynku dostępu do Internetu w Polsce na tle krajów europejskich.

Dostęp wąskopasmowy typu dial-up (poprzez numery 020xxxx) do Internetu jest w Polsce wykorzystywany przez ponad 70% użytkowników.

Obecnie cena 1 godziny bezpośredniego dostępu do Internetu w Polsce wynosi 1.31 euro w szczycie oraz 0.65 euro poza szczytem (1.31, 0.65). Oferta ta jest tańsza od oferty BT (3.62, 1.36), Wanadoo w Hiszpanii (3.0,3.0 ) oraz Austria Telecom, Belgacom i Wanadoo w Holandii, ale też droższa od oferty T-Online (0.95,0.48) oraz zdecydowanie najtańszej oferty NTL w Wielkiej Brytanii (0.91,0.91).

Z kolei ceny dostępu wąskopasmowego w pakietach (im wyższy abonament pakietu, tym niższa cena za jednostkę połączenia) w Polsce są w porównywalne z ofertami z krajów unijnych dla podobnych okresów pakietu, różniąc się o +-10 eurocentów za godzinę połączenia. Polska oferta jest zdecydowanie niższa od ceny połączeń w pakietach w Czechach, w Estonii oraz w Holandii i Austrii.

Dostęp szerokopasmowy, który można podzielić na oferowany w dwóch pasmach szybkości transferu:

– wolnym – w zakresie od 128 kbps do 1 Mbps
– szybkim – powyżej 1 Mbps

Oferta dostępu szerokopasmowego 128 kbps w Polsce w cenie około 16 euro/miesiąc (z instalacją) jest jedną z tańszych na rynku unijnym. Podobnie, porównanie cen dostępu 320 kbps i 640 kbps wykazuje, że lokują się one wśród podobnych ofert w innych krajach, przy czym istnieją znaczące różnice związane z okresem zawartej umowy oraz limitów na maksymalną wielkość transferu czy czasu połączenia.

Problemem jest w Polsce brak dobrej oferty na szybkie połączenia szerokopasmowe powyżej 1 Mbps dla klientów indywidualnych. W niektórych krajach unijnych (Niemcy, Belgia) oferty na połączenia powyżej 1 Mbps mają ceny porównywalne z oferowanym w Polsce dostępem 640 kbps. Wielu operatorów międzynarodowych posiada oferty szerokopasmowe z limitem transferu lub z limitem czasu.

Powyższa ocena cen usług dostępu do Internetu została dokonana na podstawie danych zebranych przez Unię Europejską oraz OECD, a także na podstawie materiałów otrzymanych od operatorów działających w Polsce. Dokładne porównanie wszystkich ofert jest trudne ze względu na dodatkowe ograniczenia i promocje, a także częste ich modyfikowanie przez operatorów. W pełni zdajemy sobie też sprawę z różnic w przeciętnych dochodach użytkowników w Polsce w porównaniu z innymi krajami unijnymi.

Operatorzy-członkowie Izby są zdeterminowani, by obniżać ceny dostępu do Internetu oferując dostęp coraz lepszej jakości, a także by docierać z korzystną dla klienta ofertą do wszystkich regionów Polski. Operatorzy poprzez wzajemne rozmowy oraz negocjacje handlowe, często wspierane opiniami Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty oraz Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji, dążą do obniżania kosztów dzierżawy łącz i transmisji danych. Działania te, mimo że trudne w obecnej sytuacji konieczności stałego inwestowania w rozwój infrastruktury, przyniosą jednak w niedalekiej przyszłości pozytywne skutki – lepszą dostępność do usług wyższej jakości oraz niższe ceny.

Prezentując te porównania nie twierdzimy, że sytuacja obecnych i potencjalnych użytkowników dostępu do Internetu w Polsce jest komfortowa, ale też nie możemy się zgodzić z opiniami malowanymi w wyłącznie czarnych barwach. Nawet po uwzględnieniu relatywnie niskiej siły nabywczej polskiego społeczeństwa, ceny oferowane w Polsce mieszczą się w akceptowalnych granicach cen w państwach Europy Zachodniej, zaś na tle państw Europy Centralnej nasza oferta wypada wręcz korzystnie. Nie można pominąć też faktu, że obniżanie cen na szerokopasmowy dostęp do Internetu rozpoczął się z inicjatywy operatora zdecydowanie dominującego na rynku telefonii stacjonarnej – Telekomunikacji Polskiej SA.

Rynek szerokopasmowego dostępu do Internetu jest w Polsce we wczesnej fazie rozwoju, a mimo to obiektywna, bezstronna analiza wykazuje, że oferowane ceny są porównywalne z cenami na rynkach zacznie już bardziej rozwiniętych.

Wejście w życie 1 maja 2004 roku nowej ustawy o podatku od towarów i usług zmieniło stawkę podatku VAT na usługi dostępu do internetu z 7% na zwolnienie od podatku. Oznacza to, że dostawcy tych usług nie mogą w swoich kosztach wyposażenia i usług związanych z dostarczaniem dostępu do internetu odliczać podatku VAT, co powoduje znaczące zwiększenie kosztów świadczenia tych usług. Dodatkowo Komisja Europejska wymaga, by stawka podatku VAT na te usługi była stawką podstawową, co w Polsce oznacza 22%. Obecnie Rząd RP pracuje nad modyfikacją opodatkowania usług dostępu do Internetu. Operatorzy będą stosować stawkę przyjętą przez ustawę, dążąc jedynie do zmniejszenia podstawy jej wyliczania – warto jednak pamiętać, że w obecnej sytuacji prawie 20% ceny usługi dostępu do Internetu idzie do Skarbu Państwa.

Źródło informacji: PIIT

Kłopotliwy Service Pack

Jak podała kanadyjska firma AssetMetrix, z przeprowadzonego przez nią w 300 firmach sondażu wynika, że na co dziesiątym komputerze z zainstalowaną aktualizacją systemu Windows XP występują problemy. Wśród małych firm, posiadających poniżej 100 komputerów, odsetek ten wynosił nawet 12%.

Microsoft opóźniał datę premiery aktualizacji, m.in. z powodów niekompatybilności z niektórymi aplikacjami, ale ostatecznie w ubiegłym miesiącu SP2 wreszcie został udostępniony użytkownikom.

W badaniu okazało się, że wśród firm były też takie, które po zainstalowaniu Service Packa2 miały problem aż z 60% posiadanych komputerów.

Jak wyjaśnia Microsoft, wewnętrzne testy nie wykazywały jakichkolwiek problemów kompatybilności aktualizacji z większością aplikacji. A jednak rzeczywistość pokazuje inne oblicze SP2.

Źródło informacji: The Inquirer

Microsoft ma swoje iTunes

Gigant z Redmond uruchomił wstępną wersję internetowego sklepu muzycznego – MSN Music.Podobnie jak w wypadku innych amerykańskich usług tego typu, utwory są sprzedawane w cenie 99 centów, a całe albumy – 9,99 USD. Początkowo katalog MSN Music obejmie 500 tys. piosenek, jednak każdego tygodnia dodawane będą nowe pozycje.

Na razie dostępna jest „próbna” wersja serwisu, który pełną funkcjonalność osiągnie jesienią. Możliwość dostępu do plików – na razie osiągalnych tylko z poziomu strony WWW – zostanie zintegrowana w nowej wersji programu Windows Music Player.

Przedstawiciele Microsoftu twierdzą, że w rywalizacji z iTunes pomoże im wyższy bitrate kompresji utworów – jakość dźwięku piosenek z MSN Music jest lepsza, niż u Apple. Na razie nie wiadomo, kiedy MSN Music zostanie udostępnione internautom spoza USA.

Źródło informacji: BBC

Trzeci etap turnieju Security Days 2 zakończony

Zakończył się trzeci etap drugiej edycji turnieju Security Days – wyniki dostępne są tutaj. Przypominamy, że już za kilka dni, a dokładnie 12 września bieżącego roku odbędzie się finał w Wyższej Szkole Ekonomii i Administracji w Bytomiu. Szczegóły, na czym polegać będzie ostatni etap turnieju znajdują się na tej stronie.

FBI szkoli polską Policję

Zwalczanie pornografii dziecięcej, przestępstw dotyczących własności intelektualnej i oszustw finansowych to najważniejsze tematy odbywającego się w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie trzydniowego szkolenia, w którym uczestniczą agenci FBI, policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości komputerowej, a także funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego (CBŚ). Szkolenie rozpoczęło się 30 sierpnia i potrwa do 3 września bieżącego roku zaś organizatorem spotkania jest FBI.

Warto dodać, że wydział PG w Gorzowie, który rozbił ponad 100-osobową grupę przestępców komputerowych, jest jedynym w Polsce, który doceniło Międzynarodowe Porozumienie na rzecz Własności Intelektualnej (organizacja zwalczająca m.in. kradzieże internetowe) w raporcie dla Białego Domu za rok 2003.

Jak wiadomo w Polsce ciągle brakuje nie dość, że odpowiedniego sprzętu to i również odpowiednich specjalistów co znacząco utrudnia ściganie osób odpowiedzialnych za przestępstwa komputerowe. Dlatego warto, aby polscy policjanci, nie tylko z wydziału PG w Gorzowie, ale również spoza niego, zainteresowali się współpracą w celu zdobycia większej wiedzy z dziedziny przestępstw komputerowych.

A zatem, jakie przyniesie efekty to szkolenie? No cóż, zobaczymy…

Zobacz również:
– Kolejne kulisy sprawy rozbicia ponad 100-osobowej grupy przestępców
– Policja rozbiła grupę przestępców komputerowych
– Wzmożone kontrole – scenę warezową ogarnął strach
– Kontrole komputerowe stają się faktem

Zalecana aktualizacja produktów firmy Oracle

Firma Oracle opublikowała informację o zagrożeniu bezpieczeństwa w kilku swoich produktach. Użytkownikom wymienionego w tym dokumencie oprogramowania zaleca się niezwłoczną aktualizację.

Dokument znajduje się pod adresem:

http://www.oracle.com/technology/deploy/security/pdf/2004alert68.pdf

Firma nie podała, jakich luk dotyczą poprawki. Informacja ma status alertu – użytkownicy produktów wymienionych w sekcji „Supported Products Affected” zobowiązani są do zaaplikowania udostępnionych poprawek.

Źródło informacji: CERT Polska

Nmap 3.70

Insecure.Org udostępnił nową wersję popularnego Nmap (Network Mapper) narzędzia przeznaczonego do eksploracji sieci i audytów bezpieczeństwa. Nowa wersja jest oznaczona numerkiem 3.70.

Program umożliwia skanowanie systemu w celu określenia usług zainstalowanych na określonej maszynie. Nmap zawiera również narzędzie OS Fingerprinting, które umożliwia określenie systemu operacyjnego na skanowanej maszynie.

Najważniejszą zmianą w nowej wersji jest z pewnością przepisanie całości silnika skanującego oraz znaczne przyspieszenie działania programu. Nowa wersja radzi sobie z ograniczeniami nałożonymi przez Service Pack 2. Więcej informacji można uzyskać w ChangeLogu zaś stąd można pobrać nową wersję.

Źródło informacji: Insecure.Org

VoiP podbija Amerykę

Liczba abonentów telefonii internetowej na terenie Stanów Zjednoczonych osiągnie przed końcem roku poziom 1 miliona. Oznacza to, że wzrost zainteresowania technologią VoIP jest ogromny – w ubiegłym roku z usług tego typu korzystało tylko 131 tys. Amerykanów.

Według ekspertów z firmy The Yankee Group, tempo wzrostu będzie się utrzymywać i w roku 2008 w Stanach Zjednoczonych będzie aż 17,5 mln gospodarstw domowych z telefonami IP. Amerykański rynek VoIP przyspiesza dzięki zainteresowaniu dużych operatorów – w tym roku takie usługi uruchomią firmy AT&T, Verizon Communications i Qwest Communications.

Telekomunikacyjni giganci chcą powtórzyć sukces firmy Vonage, która już teraz z dużym powodzeniem pozwala Amerykanom prowadzić rozmowy przez internet. Analitycy podkreślają, że firmy telekomunikacyjne muszą się spieszyć, ponieważ część rynku telefonicznego zagarniają operatorzy kablowi, dostarczający swoim abonentom cały pakiet usług – w tym telewizję, łącze internetowe i właśnie telefonię IP.

Telefonia IP zdobywa popularność za sprawą niskich kosztów – zarówno dla abonentów, jak i usługodawców. Jest to możliwe nie tylko za sprawą tańszej infrastruktury, ale też zwolnienia z regulacji i podatków, jakim podlegają tradycyjne sieci telefoniczne.

Źródło informacji: ZDNet

Kupowanie przez Internet staje się niebezpieczne

Za pomocą internetowego konta mieszkańca Świnoujścia na portalu aukcyjnym Allegro ktoś oszukał sto osób na 30 tys. zł. 23-letni Daniel ze Świnoujścia handluje na Allegro od dwóch lat. Na swojej stronie ma ponad 2,5 tys. pozytywnych ocen od osób, które coś od niego kupiły – najczęściej akcesoria do telefonów komórkowych. W ten sposób uzyskał też nobilitujący status „supersprzedawcy”.

Jednak przez ponad tydzień – od 9 do 17 sierpnia – nie prowadził żadnych aukcji, bo pojechał na wakacje do Zakopanego. „Chciałem odpocząć od Allegro i komputera. Wcześniej poinformowałem mailami i za pomocą gadu-gadu wszystkich moich kontrahentów, że mnie nie będzie. I przez tydzień nie podchodziłem nawet do komputera” – mówi.

10 sierpnia, na jego stronie pojawiły się jednak nowe aukcje. Ktoś wystawił na sprzedaż sprzęt komputerowy – przede wszystkim monitory, karty graficzne i twarde dyski. Średnio każdy z towarów kosztował blisko albo niewiele więcej niż 300 zł. Monitory były trochę tańsze niż na innych aukcjach.

„Jak wróciłem do domu i wszedłem na moją stronę, to się przeraziłem! Otrzymałem mnóstwo maili z pretensjami, dlaczego nie wysyłam sprzętu, mimo że ludzie wpłacili pieniądze. Szybko powysyłałem do nich maile, że ktoś się włamał na moje konto i ich oszukał” – mówi Daniel. Oszust wyłudził w ten sposób od stu osób około 30 tys. zł. Wszystkie wpłaciły pieniądze za sprzęt, ale go nie dostały.

Jak komuś udało się włamać na prywatne, chronione hasłem konto użytkownika portalu Allegro? Najprawdopodobniej musiał zdobyć prywatne hasło, umożliwiające wejście na konto użytkownika. Według portalu Allegro zdobył je podstępem, podszywając się pod obsługę portalu.

Metoda, którą stosują przestępcy to tzw. spoofing, czyli w wolnym tłumaczeniu „podszywanie się”. Oszust podszywa się np. pod portal internetowy Allegro i prosi o podanie danych dostępu do konta użytkownika. Najczęstszym powodem ma być awaria systemu, a podanie danych ma pomóc użytkownikom w ponownym korzystaniu z portalu. Według Allegro, ofiarą właśnie takiego oszustwa padł najprawdopodobniej 23-letni Daniel ze Świnoujścia.

„Ktoś najprawdopodobniej wysłał mu e-maila podszywając się pod nasz portal i poprosił o dane użytkownika” – mówi Bartek Szambelan, rzecznik prasowy Allegro. „Ale my nigdy nie wysyłamy do naszych użytkowników e-maili z prośbą o podanie haseł czy swoich danych osobowych. Mamy takie informacje, więc nie musimy o nie prosić. Dlatego na naszej stronie przestrzegamy naszych użytkowników, aby nie odpowiadali na e-maile z prośbą o aktualizację danych.”

Dodaje też, żeby natychmiast informować portal Allegro o e-mailach, w których ktoś prosi o zalogowanie lub podanie danych o użytkowniku.

Daniel jest przekonany, że oszustwo było od dawna zaplanowane.
Wskazuje też na to sposób, w jaki oszust odbierał pieniądze. W Eurobanku otworzył konto na nazwisko kobiety. Na jej konto przesyłali pieniądze kupujący. Co ciekawe jednak, przy numerze konta podawali nazwisko Daniela, a bank mimo to przyjmował pieniądze. Oszust wyczyścił konto, zanim poszkodowani zorientowali się, o co chodzi.

Dlaczego bank przyjmował pieniądze na konto, mimo że na dokumentach przelewu widniało nazwisko Daniela, a nie właścicielki konta?

„Nie chciałabym teraz zdradzać żadnych szczegółów, bo na razie kontaktujemy się z poszkodowanymi i sprawdzamy, jak do tego doszło” – mówi Katarzyna Miastkowska z Biura Komunikacji Eurobanku.

Sprawą Daniela i oszukanych osób zajmuje się policja w kilku miastach, z których pochodzą poszkodowani. Sprawcy szuka też portal Allegro, który ma specjalną komórką bezpieczeństwa, zajmującą się internetowymi oszustami.

„Na razie mogę zapewnić, że osoby, które zostały pokrzywdzone otrzymają od nas po 300 złotych. Pieniądze zostaną wypłacone ze specjalnego ubezpieczenia” – mówi Bartek Szambelan.

Przez kilka dni Daniel musiał tłumaczyć osobom z całego kraju, że ktoś włamał się na jego konto i wykorzystał je do oszustwa.

„Większość mnie rozumie, ale były też telefony z pogróżkami. Dzwonił mężczyzna, który podawał się za oficera Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i żądał zwrotu pieniędzy. Straszył, że wywiezie mnie do lasu” – mówi Daniel.

Źródło informacji: Głos Szczeciński

VAT na Internet: Polska odpowie UE

Minister finansów przygotowuje odpowiedź dla komisji europejskiej, która zarzuca Polsce naruszanie prawa europejskiego przez wprowadzenie zwolnienia z podatku VAT na Internet.

Komisja europejska musi otrzymać pełną odpowiedź na swoje zarzuty do 9 września, w przeciwnym razie Polska będzie musiała płacić bardzo wysokie kary ustawowe za każdy dzień utrzymywania sytuacji niezgodnej z prawem europejskim.

Szef Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras powiedział, że w projekcie odpowiedzi dla Komisji Europejskiej przyznano, że wprowadzenie zwolnienia z VAT-u na Internet przez polski parlament jest sprzeczne ze stosowną dyrektywą unijną.

W odpowiedzi dla Komisji Europejskiej strona polska przekonuje, że przygotowuje projekt przepisów dotyczący podatku VAT za Internet, który będzie w pełni uwzględniał przepisy unijne.

Prokurator generalny ma też wnioskować o zbadanie, czy obecne przepisy dotyczące podatku VAT za Internet są zgodne z polską konstytucją.

Minister finansów Mirosław Gronicki zapewnił, że rząd będzie robił wszystko, by po uchyleniu niezgodnego z dyrektywami unijnego prawa, ceny dostępu do Internetu nie wzrosły. Ma temu służyć zwiększenie konkurencyjności na rynku usług związanych z dostępem do internetu. „Zrobimy wszystko, aby te koszty było jak najniższe” – zapewniał Mirosław Gronicki.

Źródło informacji: IAR, Onet.pl