Zagrożeniem dla kluczowych informacji należących do firm, są już nie tylko tradycyjne ataki hakerów czy też wirusy komputerowe, ale także ataki na telefony komórkowe – uważa Kevin Mitnick, w przeszłości jeden z najbardziej niebezpiecznych hakerów, a obecnie ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa informatycznego.
„Telefony komórkowe są coraz bardziej skomplikowane i mają coraz więcej dodatkowych opcji. Stają się małymi komputerami i jak do każdego komputera, można się do nich włamać i ukraść zawarte w nich informacje. Słyszałem o grupie angielskich przestępców, którzy wykradali z telefonów innych osób książki telefoniczne, treść sms-ów i inne rzeczy” – powiedział Mitnick podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie.
Zaznaczył, że w niedalekiej przyszłości telefon komórkowy może stać się kartą płatniczą i wtedy będzie jeszcze bardziej narażony na ataki.
Jego zdaniem, innym wyzwaniem w dziedzinie bezpieczeństwa informatycznego w firmach są możliwości jakie dają urządzenia pozwalające na bezprzewodowy dostęp do internetu. Mitnick pokazał podczas konferencji kilka małych urządzeń, które podłączone bezpośrednio do sieci w firmie, pozwalają potem na bezprzewodowe włamanie się do sieci z obejściem większości zabezpieczeń.
Mitnick zwrócił także uwagę na inne niebezpieczeństwa, z których nie zdają sobie sprawy firmy. Jednym z nich są – według niego – wyszukiwarki internetowe, np. Google, które odpowiednio skonfigurowane mogą wyświetlić listę kodów dostępu do sieci firmowej, czy też inne chronione przez firmę informacje.
Mitnick pytany podczas konferencji o wykorzystanie przez terrorystów metod hakerskich, powiedział, że nigdy o takim przypadku nie słyszał. „Połączenie ataków terrorystycznych z atakami hakerskimi może być bardzo niebezpieczne. Gdyby terroryści, którzy zaatakowali 11 września Nowy Jork, wyłączyli w całym mieście telefony i elektryczność, to szkody, które by spowodowali, byłyby o wiele większe. 15 lat temu był taki moment, kiedy sam kontrolowałem sieć telefoniczną w Nowym Jorku, więc proszę sobie wyobrazić, co zrobiłaby grupa osób, wyposażona w odpowiedni sprzęt oraz pieniądze” – przestrzegł Mitnick.
Podkreślił, że z tego powodu kluczowa infrastruktura: energetyczna, telekomunikacyjna czy też informatyczna musi być szczególnie zabezpieczona.
Dyrektor zarządzający firmy IDC Polska – na jej zaproszenie Mitnick przyjechał do Polski – Andrzej Jarosz, powiedział, że wartość rynku zabezpieczeń informatycznych rośnie o wiele szybciej niż średnia całego rynku informatycznego. Według niego, związane jest to z przenoszeniem działalności „do sieci” przez coraz więcej firm, które chcą przy tym się odpowiednio zabezpieczyć.
Jarosz poinformował, że IDC szacuje wartość europejskiego rynek bezpieczeństwa informatycznego na ok. 3 mld dolarów.
Źródło: Onet.pl / PAP
Więcej informacji o Mitnicku w dziale hackers.
Zobacz również newsy dot. Kevina Mitnicka
Książki Kevina Mitnicka w polskiej wersji językowej:
Ścigany. Rozmowy z Kevinem Mitnickiem
Sztuka podstępu. Łamałem ludzi, nie hasła