Aktualności

Jak informuje JupiterResearch wartość sprzedaży plików z muzyką będzie w tym roku w Stanach Zjednoczonych przeszło dwukrotnie wyższa od ubiegłorocznej i osiągnie poziom 270 mln USD.

Analitycy prognozują, że do roku 2009 obroty internetowych sklepów muzycznych sięgną 1,7 mld USD, czyli 12% wartości całego rynku muzycznego. W najbliższym czasie podstawową formą kupowania muzyki w Internecie wciąż będzie pobieranie pojedynczych utworów, gdyż dla wielu osób jest to forma przesłuchania fragmentów płyty przed zakupem jej w zwykłym sklepie. Z czasem jednak muzyczne zakupy w Sieci zdominują długoterminowe subskrypcje.

Rosnącemu zainteresowaniu muzyką w formatach cyfrowych towarzyszy dynamiczny wzrost popytu na odtwarzacze. Tu również sprzedaż ulegnie podwojeniu – w tym roku Amerykanie kupią ponad 5 mln sztuk urządzeń tego typu. Największą popularnością będą się cieszyć urządzenia wyposażone w dyski twarde średniej wielkości, gdyż 77% ankietowanych potencjalnych nabywców chce mieć w swoim odtwarzaczu do 1 tys. piosenek.

Źródło informacji: ZDNet

Według National Lightning Safety Institute (Narodowy Instytut Bezpieczeństwa Odgromowego) – uszkodzenia sprzętu i utrata danych spowodowane wyładowaniami atmosferycznymi tylko w Stanach Zjednoczonych są źródłem strat wynoszących prawie 2 miliardy dolarów rocznie. W Polsce nie oszacowano jeszcze wartości szkód, choć zdaniem specjalistów MBM Ontrack, firmy zajmującej się odzyskiwaniem danych, problem bezpośrednio może dotyczyć zarówno małych i średnich jak i dużych przedsiębiorstw oraz użytkowników indywidualnych.

Oprócz wysokich temperatur lato niesie ze sobą gwałtowne opady, burze i wyładowania atmosferyczne. Uderzenie pioruna, które towarzyszy większości wakacyjnych ulew może być powodem utraty danych w postaci m.in. e-maili, zdjęć, sprawozdań finansowych, faktur i innych informacji oraz dokumentów o krytycznym znaczeniu.

Aby pomóc użytkownikom komputerów zabezpieczyć się przed letnimi anomaliami pogodowymi, Ontrack Data Recovery – największa firma odzyskiwania danych na świecie – opracowała kilka wskazówek, które mogą pomóc ochronić dane komputerowe.

– Najważniejsza z punktu widzenia zabezpieczenia danych przed wpływem zjawisk atmosferycznych jest prewencja, a więc zadbanie o to aby nie doszło do sytuacji utraty danych. W tym celu opracowaliśmy wskazówki jak uniknąć tego typu przykrych sytuacji – powiedział Marcin Musil, dyrektor zarządzający MBM Ontrack, wyłącznego przedstawiciela Ontrack Data Recovery w Europie Środkowej i Wschodniej. Jeśli jednak już dojdzie do sytuacji utraty danych należy pamiętać, że pomoc w odzyskaniu danych udzielona niefachowo może doprowadzić do bezpowrotnej utraty danych. W takich przypadkach nie pomogą nawet najlepsi fachowcy – dodał Marcin Musil.

W celu znacznego zmniejszenia prawdopodobieństwa wystąpienia letnich kłopotów związanych z utratą danych, specjaliści MBM Ontrack sugerują:

Instalację przez użytkowników indywidualnych filtra przeciwprzepięciowego pomiędzy gniazdkiem elektrycznym, a przewodem zasilającym komputer – najlepiej zaopatrzyć się w droższy, właściwy filtr antyprzepięciowy, a nie zwykły przedłużacz
Małe przedsiębiorstwa posiadające sieci komputerowe powinny zaopatrzyć się w filtry antyprzepięciowe zapewniające ochronę przed przepięciami w kablach sieciowych
Regularne sprawdzanie urządzeń zabezpieczających: minimum raz w roku powinno się przeprowadzić przegląd tych urządzeń, aby zweryfikować poprawność ich działania. Większość dobrych urządzeń posiada specjalną diodę sygnalizującą prawidłowość działania
Jeśli to możliwe podłączanie komputera do wydzielonych/osobnych obwodów prądu: podłączenie komputera do obwodu do którego przyłączone są inne urządzenia np. klimatyzator, wentylator, czy odkurzacz, znacznie pogarsza parametry zasilania i naraża komputer na spadki napięcia w momentach kiedy urządzenia te są podłączone do sieci
W trakcie burzy wyłączanie komputera i odłączanie kabla sieciowego. Ten prosty zabieg uchroni system przed ewentualnymi problemami
Podczas przerwy w dostawie prądu odłączanie zasilania. Kiedy prąd jest ponownie włączany mogą powstać zakłócenia, co może spowodować problemy z zasilaniem
Wysokie napięcia mogą dotrzeć do komputera po kablu telefonicznym podłączonym do modemu. W celu zabezpieczenia komputera podczas burzy należy odłączyć kabel telefoniczny z modemu lub zastosować specjalny filtr antyprzepięciowy do kabli telefonicznych (na rynku dostępne są również filtry antyprzepięciowe do kabli elektrycznych)
Firmy, w których są serwery sieciowe powinny zainwestować w urządzenia UPS, które posiadają akumulatory podtrzymujące zasilanie serwerów w trakcie przerwyw dostawie prądu
Wysoka temperatura także może być istotnym problemem. Należy trzymać komputer w przewiewnym, chłodnym i suchym miejscu. Dyski twarde komputerów zostały zaprojektowane do pracy w określonych przedziałach temperaturowych (najczęściej jest to 5-55 stopni Celsjusza). Możemy sami kontrolować temperaturę pracy naszego twardego dysku ściągając z Internetu często bezpłatne programy diagnostyczne. Przykładowy program umożliwiający mierzenie temperatury pracy naszego dysku znajduje się pod adresem: ftp://ftp.freenet.de/pub/filepilot/windows/system/aida/aida32ee_393.exe

Poczta elektroniczna niewątpliwie stała się kluczowym narzędziem dla większości firm na całym świecie. Jednakże w dobie szybko rozwijających się wirusów oraz zatrważającego wzrostu dostarczanego spamu, poczta elektroniczna szybko staje się nieskutecznym środkiem komunikacji. Według badań firmy Radicati Group z Kalifornii 45% dostarczanej do nas poczty jest spamem. Każdego dnia 15 miliardów wiadomości typu Spam jest dostarczana do skrzynek pocztowych na całym świecie. Koszty związane z nieproduktywnością pracowników oraz inne wydatki związane z dostarczeniem niechcianej poczty wynoszą 20 miliardów dolarów rocznie.

[OBRAZ]Barracuda Spam Firewall jest urządzeniem, które zaspokaja potrzeby małych, średnich i wielkich firm w zakresie wciąż rosnącej fali niechcianej poczty, umożliwia zmniejszenie do minimum pracy, jaką musi włożyć administrator.

Dzięki integracji najlepszych w swojej klasie technologii bezpieczeństwa i zapewnieniu efektywnej współpracy wszystkich elementów, a także zastosowaniu pojedynczego, graficznego interfejsu administracyjnego, Barracuda Spam Firewall staje się rozwiązaniem zapewniającym bezpieczeństwo i łatwość zarządzania optymalizując jednocześnie pracę w sieci. Tym samym koszty związane z inwestycją zwracają się w krótkim czasie rekompensując poniesione nakłady.

Barrakuda Spam Firewall umożliwia dzienną przepustowość do 25 milionów emaili i obsługuje do 25 tysięcy równoczesnych sesji SMTP. Unikalne rozwiązania zawarte w urządzeniu umożliwiają znaczne odciążenie serwerów pocztowych blokując zawirusowane oraz niechciane wiadomości pocztowe.

Rozwiązanie to nie wymaga instalacji dodatkowego oprogramowania na istniejących systemach pocztowych. Nie jest wymagana również zmiana konfiguracji istniejących serwerów pocztowych. Instalacja tego urządzenia jest bardzo prosta i intuicyjna. Dzięki narzędziom konfiguracyjnym bazującym na przeglądarce www zarządzanie tym rozwiązaniem jest wyjątkowo przyjazne i nie wymaga instalacji dedykowanego oprogramowania. Większość wymagających dużego nakładu pracy operacji wykonywanych jest automatycznie poprzez aktualizację baz danych antywirusowanych oraz antyspamowych. Najwyższa jakość aktualizowanych baz zapewniona jest poprzez pracę inżynierów i specjalistów z Barracuda Central włożoną w monitorowanie zmieniającego się dynamicznie Internetu.

Barracuda Spam Firewall zabezpiecza interesy małych i dużych firm, bez względu na istniejącą tam infrastrukturę zapewniając wysokiej klasy ochronę przed spamem i wirusami. Urządzenie nie jest licencjonowane per użytkownik.

Firma AKBIT zajmująca się sprzedażą i wdrażaniem produktów z pogranicza bezpieczeństwa sieci, w tym roku zaprezentuje dystrybuowane produkty na konferencji Bezpieczeństwo i Niezawodność Systemów Informatycznych. A zatem osoby zainteresowane informacjami technicznymi oraz wybierające się na konferencję będą mogły dokładnie zapoznać się m.in. z produktem Barracuda Spam Firewall.

Przedsiębiorstwa antywirusowe ostrzegają użytkowników przed nową odmianą wirusa MyDoom rozpowszechniającą się przy pomocy poczty elektronicznej. Atak MyDoom.O spowodował trudności z dostępem do najpopularniejszych wyszukiwarek, Google oraz Lycos.

Wirus został odkryty dzisiejszego dnia. Wykorzystuje on pocztę do swojego rozpowszechniania i infekuje systemy operacyjne z rodziny Windows na których nie została zainstalowana krytyczna poprawka. Po uaktywnieniu wirusa instalowany jest back door (tylne drzwi), który umożliwia zdalny dostęp do zaatakowanego systemu.

MyDoom.O wykorzystuje jednak całkowicie inne podejście do dalszego rozpowszechniania w porównaniu do swoich poprzedników. Przeszukuje on pliki w zainfekowanym systemie poszukując domen internetowych. Następnie wykorzystuje on wyszukiwarki Google, Lycos, Altavista, Yahoo aby odszukać adresy e-mail w odnalezionych domenach. Miliony pytań wysłanych do przeglądarki są powodem znacznego utrudnienia dostępu do nich.

Google odmówiły jakiegokolwiek komentarza dotyczącego incydentu.

McAfee określiło poziom zagrożenia MyDoom.O jako średni. Firma otrzymała około 40 różnych wzorców określonych jako MyDoom.O. Pierwszy wariant MyDoom.O został zauważony około 6:30 rano, w strefie czasowej Pacyfiku.

Nowa wersja wirusa MyDoom może zostać wykorzystana do przeprowadzenia ataku typu DDoS (distributed denial of service) lub masowego rozsyłania spamu.

Źródło informacji: InfoWorld

Ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii napływają niepokojące informacje o znacznym spowolnieniu przepływu informacji w Internecie. Specjaliści nie wykluczają, że może to być kolejny atak na sieć.

Pojawiły się trudności z dostępem do najpopularniejszej internetowej wyszukiwarki Google.com, choć tylko w niektórych krajach.

Amerykańska firma Keynote Systems Inc., analizująca ruch w Internecie, ostrzega, że wszystko to może sygnalizować nowego, groźnego wirusa, albo innego rodzaju atak o charakterze globalnym.

Źródło: Onet.pl, PAP

Internet Security Systems wzmacnia swoje zaangażowanie w działania przeciwko rozprzestrzeniającym się w internecie zagrożeniom. Producent zapowiedział przedstawienie bezpłatnej internetowej prezentacji na temat phishingu – technik oszustw internetowych oraz metod zapobiegania im.

Wiadomości określane jako phishing zawierają informacje o rzekomych zmianach na koncie bankowym, aukcji czy koncie internetowego sklepu. Odbiorca proszony jest o zalogowanie się na wskazanej witrynie i podanie swoich danych, hasła, numeru konta czy karty kredytowej. Wiadomość zawiera link przekierowujący adresata na stronę łudząco podobną do strony banku, czy sklepu internetowego. Użytkownik przekonany jest, że znajduje się np. na stronie swojego banku i podaje poufne dane, które potem są wykorzystywane przez przestępców do oszustw i kradzieży.

Według raportu Gartner Group dotyczącego zjawiska phishingu w 2003 roku, 57 mln użytkowników internetu w Stanach Zjednoczonych otrzymało wiadomości odsyłające do fałszywych stron. Blisko 11 milionów spośród nich weszło na strony ukryte pod linkami zamieszczonymi w tych e-mailach, a 1 mln 780 tysięcy odbiorców podało swoje prywatne dane internetowym oszustom. Z badania Gartner Group wynika także, że blisko 30 mln osób jest przekonanych, że były celem tego typu ataków. Jednocześnie 27 mln użytkowników przyznało, że miało do czynienia z podobnym zjawiskiem. Analitycy Gartner wyliczyli, że w ubiegłym roku internetowi oszuści wyłudzili od amerykańskich banków i operatorów kart kredytowych około 1.2 mld USD.

„Ofiary phishingu dzielą się na dwie grupy: pierwsza to osoby otrzymujące e-maile z fałszywymi informacjami druga to firmy lub marki, które te wiadomości rzekomo rozsyłają” – mówi Clarence Morey, menedżer produktów do zabezpieczania treści w ISS. „Kiedy hakerzy przekonają użytkowników do udzielenia dostępu do korporacyjnej sieci, przedsiębiorstwa mogą stracić zarówno poufne informacje, dane finansowe jak i prywatne dane swoich klientów. Firmy, których marki są wykorzystywane do oszustw internetowych płacą wysoką cenę – tracą wiarygodność i zaufanie klientów.”

Według raportu organizacji Anti-Phishing Working Group (APWG) prowadzącej działania mające na celu ograniczenie zjawiska phishingu, w maju tego roku zanotowano 1197 akcji uznanych za phishing. Największa ilość ataków w przeciągu jednego tygodnia wyniosła 321. Firmą najczęściej wykorzystywaną przez przestępców był Citibank (370 akcji). W maju najwięcej ataków dotyczyło sektora bankowego.

Wyniki raportu APWG wskazują także, że 95 proc. spośród ataków phishingu wykorzystywało fałszywy adres e-mail. Częstym celem ataków byli klienci największego na świecie serwisu aukcyjnego eBay.com.(233 ataki) oraz serwisu Paypal (149). Internetowi oszuści posługiwali się także w swoich działaniach marką U.S. Bank (167 ataków). Ponad 20 ataków wykorzystywało markę Visa.

Internet Security Systems we współpracy z FBI oraz Information Shield, Inc., międzynarodową firmą dostarczają przedsiębiorstwom informacje na temat standardów zabezpieczania informacji, przygotował prezentację na temat technik phishingu oraz metod zapobiegania oszustwom internetowym. Prezentacja odbędzie się 28 lipca o godz. 13.00 czasu wschodniego (USA).
Wezmą w niej udział: Chad Hunt, badacz FBI zajmujący się problemem przestępstw internetowych, David Lineman, prezes Information Shield, Inc. oraz Clarence Morey, menedżer produktów do zabezpieczania treści w ISS.

Podczas prezentacji przedstawione zostaną następujące tematy:
techniki i trendy phishingu

najlepsze formy działań edukacyjnych wśród pracowników

rozwiązania technologiczne do walki z phishingiem
Osoby zainteresowane obejrzeniem prezentacji mogą zarejestrować się na stronie http://www.iss.net/webinars. Wszyscy zarejestrowani uczestnicy otrzymają bezpłatną, trzydziestodniową wersję oprogramowania Proventia Mail Filter, zabezpieczającego przez spamem.

ISS planuje przygotowanie prezentacji również dla regionu europejskiego.

Od czwartego kwartału tego roku firma Lippert rozpocznie sprzedaż swojego najnowszego, jednopłytowego komputera PCI-104 SBC. Jak zapowiada producent, „Cool RoadRunner 4” będzie najmniejszym i najszybszym komputerem linuksowym, zgodnym z technologią x86.

System będzie wykorzystywał procesor Intel Pentium M „Dothan” 755, taktowany zegarem 2GHz. Dothany posiadają 400MHz szynę systemową i 2MB pamięci cache L2. CRR4 będzie oparty na chipsecie Intel 855GME, wywodzącym się z rodziny układów Centrino dedykowanych do notebooków i urządzeń przenośnych. Układ 855GME obsługuje grafikę do rozdzielczości UXGA (1600 x 1200 pikseli) przy częstotliwości odświeżania 85MHz. Zintegrowany kontroler Intel Extreme Graphics 2 zapewnia sprzętowe skalowanie oraz akcelerator 3D. Komputer będzie wyposażony w port VGA, jak również w dwukanałowy, 18-bitowy interfejs LVDS dla modułów LCD.

System CRR4 będzie wyposażony w sześć portów USB 2.0 oraz kontroler Ethernet. Na płycie znajduje się jeden socket DDRAM 333MHz, umożliwiający wpięcie do 1GB pamięci. Złącze ultra ATA 100 EIDE umożliwia podłączenie dysku twardego lub kart pamięci CompactFlash.

Lippert zapowiedział, że chce oferować klientom swój komputer z różnymi wersjami procesora, m.in. model chłodzony pasywnie.
Źródło informacji: Linux News

Kurs akcji firmy Amazon spadł po gorszych, niż oczekiwano, wynikach kwartalnych natomiast Microsoft odnotował w ostatnim kwartale wzrost sprzedaży i zysków – w dużej mierze dzięki większemu popytowi na komputery osobiste.

[OBRAZ]Inwestorzy spodziewali się lepszych wieści z internetowego sklepu. W efekcie udziały poszły w dół o 4,6 procent. W drugim kwartale Amazon zarobił 76,5 mln dolarów – po 18 centów na akcję. Rynek spodziewał się zysków w wysokości 19 centów na akcję, czyli niewiele więcej. W ubiegłym roku – w tym samym okresie – internetowa spółka miała straty w wysokości 43,3 mln dolarów.

Sprzedaż Amazona wzrosła w stosunku do drugiego kwartału ubiegłego roku o 26 procent i wyniosła 1,39 mld dolarów – tyle, ile się spodziewano. Lepsze wyniki osiągnięto po wprowadzeniu upustów cenowych oraz ofert darmowego dostarczania zakupionych w sieci towarów. „Chociaż darmowy transport jest dla firmy drogi, nasi klienci oszczędzają jednak dziesiątki milionów dolarów – planujemy pozostawić tę ofertę na czas nieokreślony” – powiedział dyrektor spółki, Jeff Bezos. Poza Stanami Zjednoczonymi Amazon odnotował wzrost sprzedaży o 50 procent – do 595 milionów dolarów.

W przypadku Microsoftu sytuacja jest całkiem odwrotna. W drugim kwartale producent oprogramowania zarobił 2,7 mld dolarów – w porównaniu z 1,6 mld w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przychody ze sprzedaży wzrosły z 8,1 mld do 9,3 mld dolarów – poinformował koncern.

Nowojorska giełda spodziewała się jednak jeszcze lepszych wyników; w efekcie ogłoszenia tych danych akcje informatycznego giganta nieco potaniały.

Inwestorzy spodziewali się zysków w wysokości 29 centów na akcję, a nie 25 centów – czyli 2,7 mld USD ogółem. Wyniki kwartalne Microsoftu zostały ogłoszone wkrótce po zapowiedzi wypłaty akcjonariuszom 75 mld dolarów w ciągu czterech lat. W grudniu ma być przekazana inwestorom pierwsza część tych pieniędzy – 32 mld USD, czyli po trzy dolary na akcję.

Microsoft przewiduje, że w najbliższym roku podatkowym osiągnie ze sprzedaży od 38,4 do 38,8 mld dolarów. Wcześniejsze prognozy mówiły o przedziale od 37,8 do 38,2 mld USD.

Źródło informacji: BBC

Przedsiębiorstwo antywirusowe Sophos ostrzega przed nowym wirusem. Wiadomość zawiera zdjęcia rzekomo powieszonego Osamy bin Ladena. W rzeczywistości w załączniku znajduje się trojan.

Według informacji podanej w treści wiadomości, zdjęcia zostały wykonane przez dwóch dziennikarzy CNN. Otworzenie załącznika uaktywania trojana, który infekuje system operacyjny.

Każdy z zainfekowanych komputerów staje się komputerem typu zombie, który może zostać wykorzystany do masowego wysyłania spamu lub przeprowadzenia ataku typu DoS (Denial of Service).

Hackerzy piszący wirusy próbują wykorzystać różne metody, aby zaatakować jak najwięcej systemów. Terroryzm jest ostatnio popularnym tematem wśród autorów wirusów, przykładem
na to jest robak „Atak” zauważony w ubiegłym tygodniu.

Wirusy „Anna Kournikova, Catherine Zeta-Jones, I Love You” wykorzystują metody socjotechniczne przekonując użytkownika do otworzenia nieznanego załącznika.

Źródło informacji: CNET News

Jak informuje Międzynarodowa Federacja Przemysłów Fonograficznych sprzedaż pirackich płyt kompaktowych wzrosła do miliarda stu milionów rocznie. Szacuje sie, że co trzecia płyta CD na świecie jest piracką kopią.

Organizacja stwierdza jednak, że proceder nie rozwija się już tak szybko, jak do niedawna. Do tej pory wzrost nielegalnej sprzedaży był bardzo szybki: w 2000 roku co piąta płyta na świecie była podrobiona – w zeszłym roku co trzecia. Federacja donosi, że liczby te rosną coraz wolniej.

Organizacja sugeruje, że przyczyną spowolnienia jest nasilienie walk z piratami: w 2003 roku zarekwirowano 53 miliony dysków, cztery razy więcej niż rok wcześniej. Skonfiskowano też kikanaście tysięcy maszyn kopiujących.

Międzynarodowa Federacja Przemysłów Fonograficznych publikuje też pierwszą dziesiątkę państw – największych piratów świata. Na szczycie listy znajdują się Chiny, drugie miejsce zajmuje Rosja. W pierwszej dziesiątce znalazła się również Hiszpania, a także Meksyk, Tajlandia, Tajwan i Ukraina. Z pierwszej dziesiątki krajów o największym stopniu piractwa zniknęła Polska – zastąpił ją Pakistan.

Źródło informacji: BBC