Ciąg dalszy procesu antymonopolowego

Dziewięć stanów domaga się wyroku, który w przyszłości uniemożliwi firmie Microsoft manipulowanie rynkiem i wyrówna szanse w branży. Jedną z propozycji jest nakazanie przygotowania modułowych wersji Windowsa, pozwalającej użytkownikom na wybór dowolnej konfiguracji wyposażonej lub nie w część z 10 programów zawartych w podstawowej wersji systemu.

Prawnik Microsoftu, Dan K. Webb, zdecydowanie odrzuca taką możliwość argumentując, że oznaczałoby to sprzedawanie Windowsów w… 4096 wersjach. Tak naprawdę chodzi jednak o coś więcej – Microsoft oczekuje, że sąd w werdykcie odniesie się do konkretnych przypadków, takich jak zintegrowanie Internet Explorera z systemem Windows. Werdykt taki, w odróżnieniu od orzeczenia bardziej uniwersalnego, pozostawiłby oczywiście „furtki” na przyszłość. Sędzia Colleen Kollar-Kottely stwierdziła jednak, że nie chce, aby w przyszłości rozpoczął się następny proces, w którym kolejny raz próbowano by orzec, czy nowa strategia Microsoftu łamie prawo o zdrowej konkurencji.

Steven R. Kuney, który w procesie reprezentuje stany oskarżające Microsoft o praktyki niezgodne z prawem, chce dowieść, jak nieefektywny jest aktualny wyrok Departamentu Sprawiedliwości. Jako przykład Kuney podał naciski wywierane przez firmę Gatesa na Apple – prace nad „makową” wersją pakietu Office wstrzymano, dopóki komputerów Apple nie wyposażono w przeglądarkę Internet Expolorer (w miejsce preinstalowanego wcześniej Netscape Navigatora). Wyrok Departamentu Sprawiedliwości nie chroni przed taką ewentualnością. Dlatego 9 stanów USA będzie forsować opcję nałożenia na Microsoft zobowiązań uniemożliwiających powtórzenie się podobnych sytuacji w przyszłości.

W najbliższych tygodniach spodziewane są przesłuchania kadry kierowniczej Microsoftu, w tym Billa Gatesa i Stevena A. Ballmera.

Obrońca firmy z Redmond uważa, że uniwersalny werdykt „w gruncie rzeczy zniszczy Microsoft” i zmusi firmę do zaprzestania sprzedaży systemu Windows, który obecnie jest zainstalowany w 90% komputerów na świecie. Zatem proces antymonopolowy Microsoftu wchodzi w ostatnią fazę…