Zdalny restart linuxa?

Serwery linuxowe mają to do siebie, że nie potrzebują ani monitora, myszy czy klawiatury. Dzięki pozbyciu się tych elementów można go gdzieś schować i w ogóle do niego nie zaglądać, natomiast administrować można go jedynie za pomocą zdalnej konsoli.

Co jednak zrobić, kiedy przyjdzie potrzeba na niezwłoczny restart serwera? A nasza konsola z której jedynie mamy dostęp do serwera znajduje się w innej części biura? Można by się zastanowić nad wyłącznikiem napięcia serwera, ale to chyba zbyt brutalne rozwiązanie. Dużo lepszy sposób opisuje ten artykuł.

Autor buduje małe urządzenie podłączane do portu COM, które zdalnie może wykonać bezpieczny reboot komputera. Wykonanie urządzenia nie powinno sprawić kłopotu nawet początkującemu hobbyście.