hacking.pl

Codzienna dawka nowych wiadomości ze świata bezpieczeństwa. Tutoriale, narzędzia, linux oraz testy penetracyjne.

SMS’owy Big Brother

Od 1 sierpnia brytyjska firma Youview uruchomi nową usługę telekomunikacyjną, która pozwoli mieszkańcom Wysp przesyłać do odpowiednich służb anonimowe wiadomości SMS i MMS z powiadomieniem o aktach wandalizmu.

W chwili, gdy któryś Brytyjczyk zauważy np. źle zaparkowany samochód, czy malowanie graffiti, może zrobić zdjęcie lub napisać powiadomienie i wysłać je z telefonu komórkowego.

Istotne jest to, że „donosiciel” nie musi ujawniać swojej tożsamości, a tym samym nie naraża się na zemstę.

Wszystkie powiadomienia będą odbierane przez specjalną Jednostkę ds. Zachowań Antyspołecznych, nowo utworzoną grupę przedstawicieli społeczności lokalnych, którzy współpracują z policją i miejskimi radami.

Po interwencji, osoba zgłaszająca przewinienie będzie otrzymywać wiadomość z zaproszeniem do odwiedzenia strony internetowej, gdzie będą opisane szczegóły akcji podjętej przez Jednostkę ds. Zachowań Antyspołecznych.

Jak wyjaśnia Fiona Brownsell, szef wykonawczy firmy Youview, pomysł powszechnej inwigilacji zrodził się w związku z tym, że siły policyjne są ograniczone i nie mogą monitorować wszystkiego.

Brownsell przyznała także, że obecnie trudno jest oceniać skuteczność działania Jednostek ds. Zachowań Antyspołecznych, ponieważ są one dopiero na etapie tworzenia.

Tak więc z oceną inicjatywy Youview trzeba będzie nieco zaczekać, niemniej już obecnie można zauważyć, że pomysł dość niebezpiecznie przypomina Orwellowską rzeczywistość „Roku 1984”.

Źródło: Vnunet
http://www.youview.co.uk

Luka w bibliotece zlib

Została wykryta krytyczna luka w bibliotece zlib, używanej w bardzo wielu aplikacjach działających pod różnymi systemami operacyjnymi, w celu bezstratnej kompresji danych. Wykorzystanie luki może prowadzić do przejęcia kontroli nad lokalnym lub zdalnym komputerem.

Luka istnieje w pliku źródłowym inftrees.c. Błąd polega na niewłaściwej dekompresji specjalnie utworzonych danych, prowadzącej do przepełnienia bufora i w rezultacie wykonania dowolnego kodu z przywilejami użytkownika biblioteki zlib.

Obecnie nie istnieje żadna oficjalna łata na tę bibliotekę. Wielu producentów oprogramowania opublikowało swoje poprawki. Linki do niektórych z nich:

Gentoo

FreeBSD

Debian

SuSE

Ubuntu

Red Hat
Źródło informacji: CERT Polska

Boom VoIP

Technologia VoIP przeżywa boom, ale Skype nie jest aż tak popularny, jak się powszechnie uważa – twierdzą analitycy z firmy Point Topic.

Liczba użytkowników komercyjnej telefonii internetowej osiągnęła 11 mln co oznacza, że podwoiła się w ciągu ostatnich 9 miesięcy.

Liderem rynku VoIP jest Japonia, gdzie z usług tego typu korzysta 4,5 mln osób.

W Ameryce z komercyjnego VoIP korzysta 2,1 mln użytkowników.

Oczywiście powyższe zestawienie nie obejmuje aplikacji będących klientami VoIP, w tym programu Skype.

Jak do tej pory Skype został pobrany w 100 mln kopii, a liczba zarejestrowanych użytkowników sięga 35 mln.

Z odpłatnej usługi SkypeOut, umożliwiającej łączenie się z telefonami stacjonarnymi i komórkowymi, korzysta 1,2 mln osób.

Specjaliści z PointTopic oceniają jednak, że Skype’a regularnie używa nie więcej niż 5,3 mln internautów.

Źródło: ZDNet
http://www.point-topic.com/content/dslanalysis/voipana050706.htm

Spam Atak

Coraz więcej spamu zawiera złośliwe kody i programy szpiegujące, które instalują się bez wiedzy użytkownika na jego komputerze w chwili otwarcia niechcianego e-maila – wynika z najnowszego raportu „Spam Index” firmy Clearswift, zawierającego podsumowanie aktywności spamerów w maju tego roku.

Cechą charakterystyczną rynku niechcianych wiadomości elektronicznych w maju było ponowne ożywienie elektronicznych kartek okolicznościowych rozsyłających złośliwe programy.

Ten rodzaj spamu, który tradycyjnie największą popularnością cieszy się w okolicach świąt Bożego Narodzenia, polega na tym, że po otwarciu kartki z życzeniami, na komputerze adresata uruchomiony zostaje złośliwy kod lub program szpiegujący.

Duża ilość spamu związana była ze sprawą Michaela Jacksona. W e-mailach pt. „Wiadomości z Neverland Ranch” ukryte były konie trojańskie, które instalowały się na komputerze odbiorcy w momencie otwarcia listu.

Spam Index ujawnił też trzykrotny wzrost ilości spamu pornograficznego z 5.62 proc. w kwietniu do 14.05 proc. w maju.

Wzrosła również liczba niechcianych wiadomości zachęcających do zakupu leków i medykamentów (z 35 do 45 proc.).

Mniejszą aktywność wykazywali spamerzy rozsyłający wiadomości o tematyce finansowej (spadek z 39 do 23 proc.).

Na stałym poziomie utrzymuje się liczba e-maili namawiających do gry w kasynach on-line (spadek z 1,3 do 0,3 proc.).

Nie zmieniła się znacząco ilość spamu zawierającego oferty sprzedaży bezpośredniej (15,7 proc. w kwietniu, 12,9 w maju).

Ciekawostką jest fakt, że w maju spam został zdominowany przez tematykę związaną z psami. Do skrzynek pocztowych trafiło sporo niechcianych e-maili z informacjami dla właścicieli psów: zaczynając od odżywek i żywności dla psów, kończąc na podręcznikach tresury.

Wyniki „Spam Index” opracowywane są na podstawie raportów generowanych przez rozwiązania antyspamowe, z których korzysta 20 milionów użytkowników. „Spam Index” odzwierciedlający charakter i tendencje rozwoju spamu publikowany jest co miesiąc.
http://www.clearswift.com/news/item.aspx?ID=826

Google Toolbar teraz dostępny dla Firefoxa

Google wydało właśnie swój pasek narzędzi dla Firefoxa, dostępny w 10 wersjach językowych i dla 3 systemów operacyjnych (Windows, Mac oraz Linux).

Narzędzie można pobrać ze strony domowej Google Toolbar. Dla większej liczby zawsze świeżych i innowacyjnych informacji zaleca się częste czytanie Google Blog.
Pasek narzędzi Google dla Firefoxa oferuje m.in.:

– Google Search (szybki dostęp do wyszukiwarki Google z poziomu wbudowanej w przeglądarkę aplikacji)

– Spell Check (aplikacja czuwająca nad poprawnością Naszej pisowni np. podczas pisania e-maila z poziomu przeglądarki)

– AutoFix (opcja ta pozwala na automatyczną poprawę błędów wykrytych przez Spell Check)

– AutoFill (słynne i użyteczne auto-uzupełnianie)

– WordTranslator (funkcja służąca do tłumaczenia anglojęzycznych stron na rodzime użytkownikowi języki)

…oraz wiele innych. Niestety, niektóre z nich nie obsługują jeszcze języka polskiego.
Źródło: Google Blog

Opera udostępnia klienta BitTorrenta

Kolejna wersja przeglądarki internetowej Opera, 8.02, będzie posiadała wbudowanego klienta BitTorrenta.

Ciekawskich zapraszamy na oficjalny serwer FTP, gdzie już znalazła się wersja przeglądarki Opera 8.02 „technical-preview-1”.

BitTorrent to nic innego jak protokół wymiany i dystrybucji plików, którego celem jest odciążenie pasma serwera udostępniającego pliki. Jego największą zaletą nad protokołem HTTP jest dzielenie pasma pomiędzy osoby pobierające w tym samym czasie dany plik.

Oznacza to, że użytkownik w czasie pobierania wysyła fragmenty pliku innym użytkownikom. System jest zintegrowany ze stroną WWW serwera a sam proces pobierania, od strony użytkownika jest zbliżony do transmisji pliku za pośrednictwem protokołu HTTP. Od strony serwera system składa się z udostępnionych publicznie metaplików .torrent, trackera oraz klienta sieci wysyłającego pliki.

Źródło: OperaWatch

Yahoo! Polska – 1GB w yahoo.pl

Największy światowy portal Yahoo! rozpoczął walkę o przyczółki na polskim rynku. Na początek uruchomił polskojęzyczną pocztę elektroniczną.

Jeśli w ślad za nią amerykański gigant zaoferuje polskim internautom kolejne usługi, to na naszym rynku portali może dojść do rewolucji.

Informacja o uruchomieniu przez Yahoo! polskojęzycznej poczty elektronicznej zelektryzowała w czwartek nasz rynek internetowy.

„Witamy w Yahoo! Lite w Polsce” – mogą przeczytać polscy internauci na adresowanej do nich witrynie pocztowej światowego portalu.

Z informacji na stronie wynika, że za polskojęzyczną witrynę Yahoo! odpowiada filia amerykańskiej korporacji w Londynie.

Polscy internauci mogą zakładać sobie darmowe konta e-mailowe o pojemności 1 gigabajta z domeną „yahoo.pl” w adresie.

Witryna Yahoo!, założona hobbystycznie w 1994 r. przez studentów kalifornijskiego Uniwersytetu Stanforda, jest od lat najpopularniejszym portalem na świecie.

Firma działa w 25 krajach i prowadzi witryny w 13 językach. Jak podaje – odwiedza je ponad 345 mln użytkowników miesięcznie.

Na giełdzie Nasdaq internetowa korporacja warta jest blisko 48 mld dolarów.

Jej zeszłoroczne przychody przekroczyły 3,5 mld dolarów, zysk netto sięgnął 840 mln dolarów.

Uruchomienie przez Yahoo! polskiej usługi pocztowej rozstrzyga trwające od lat dywagacje, czy korporacja ta zaistnieje na polskim rynku.

Na amerykańskiej stronie głównej portalu, wśród odnośników do licznych międzynarodowych witryn Yahoo!, pojawił się już także link „Poland”.

Na razie jednak przekierowuje on użytkownika na angielski portal Yahoo! (podobnie jak adres Yahoo.pl).

Amerykańska firma to kolejny globalny potentat internetu, który zainteresował się polskim rynkiem.

W kwietniu swą polską witrynę uruchomił największy serwis aukcji internetowych eBay.

Już od pewnego czasu reklamy na naszym rynku sprzedaje (poprzez swe polskojęzyczne witryny) firma Google, znana z najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki internetowej.

Według niepotwierdzonych informacji branżowego serwisu „Internet Standard” Google zamierza jednak mocniej zaistnieć na polskim rynku i rekrutuje już personel do kilkunastoosobowego biura w Warszawie (miałoby być otwarte jesienią).

Yahoo! w poszczególnych krajach prowadzi działalność w różnym zakresie – od samej poczty elektronicznej po rozbudowane portale medialne z licznymi usługami internetowymi i atrakcjami dla użytkowników.

W Europie jako portal pełną gębą Yahoo! działa w Niemczech, Hiszpanii, Francji, we Włoszech oraz Anglii i Irlandii. Pytanie więc, czy przedsięwzięcie pod marką Yahoo! Polska skończy się na uruchomieniu usługi e-mailowej, czy też jest to przyczółek, który posłuży firmie do budowy dużego polskiego portalu.

Autorzy: Zbigniew Domaszewicz, Tomasz Grynkiewicz
Źródło: Gazeta.pl
Załóż konto pocztowe w domenie yahoo.pl
PayPal dla Polaków!
Gigant wkroczył do Polski :: relacja audio-video z konferencji prasowej eBay

Nowości filmowe legalnie w sieci?

Firma Intel oraz należące do aktora Morgana Freemana studio produkcyjne Revelations Entertainment założyły spółkę, która zajmie się dystrybucją nowości kinowych w internecie.

Spółka ClickStar chce oferować w sieci filmy, które nie zostały jeszcze wydane na DVD.

Pomysł uznawany jest w Hollywood za kontrowersyjny – obecnie dostępne usługi tego typu bazują głównie na starych tytułach.

Rozszerzenie sieciowego katalogu filmów o nowości może zdestabilizować rynek kina domowego, uderzając w sprzedaż DVD.

Przedstawiciele ClickStar zauważają jednak – i chyba nie bez racji – że tylko wprowadzanie do internetu prawdziwych nowości pozwoli studiom filmowym nawiązać równorzędną walkę z piratami.

Będący udziałowcem spółki Intel postrzega działalność ClickStar jako szansę na upowszechnienie legalnych filmów z sieci i „przy okazji” wypromowanie nowych urządzeń do tworzenia sieci domowych.

Miałyby one umożliwić wygodną, bezprzewodową transmisję danych pomiędzy komputerami i sprzętem RTV.

ClickStar chce w sieci nie tylko sprzedawać, ale też wypożyczać pliki z filmami. Komercyjny start tego przedsięwzięcia przewidziano na początek przyszłego roku.

Źródło: ZDNet

LG uratuje PalmSource?

Dobre wieści dla firmy PalmSource – koreańskie LG zgodziło się odkupić licencję na system PalmOS dla smartphonów. Na razie nie ujawniono szczegółów transakcji.

PalmSource sprzedaje system PalmOS 5 „Garnet”, czyli 32-bitowego następcę wersji „Cobalt”, a także wersję linuksową. W ubiegłym tygodniu Patrick McVeigh, szef firmy PalmSource, deklarował że systemy „Garnet” i „Cobalt” zostaną „uśmiercone” a firma będzie prowadzić prace jedynie nad wersją linuksową.

Palm po raz pierwszy rozpoczął pracę z Linuksem w 2001r., opierając się na doświadczeniu zespołu programistów zatrudnionych z firmy Be, jednak od tego czasu nie odniósł większego sukcesu. 18 miesięcy później szef wykonawczy PalmSource, David Nagel, sugerował jakoby Sony Ericsson miało wykorzystywać system „Cobalt” w swoich smartphonach. Co ciekawe, PalmSource nie udało się przekonać bratniej firmy PalmOne (obecnie przemianowanej na Palm) do wykorzystywania oprogramowania „Cobalt” w handheldach Treo.

W grudniu ubiegłego roku PalmSource pozyskało chińską firmę MobileSoft, która jest autorem systemu operacyjnego dla smartphonów wykorzystującego Linuksa, a w lutym zapowiedziała zaprzestanie prac nad wersją „Cobalt” i skupienie wysiłków jedynie na oprogramowaniu pozyskanym od Chińczyków. Obecne doniesienia wskazują, że PalmSource planuje zupełnie się wycofać z rynku, a jak będzie naprawdę zobaczymy pewnie do końca roku.

Źródło: The Register
PalmSource

Turecka odpowiedź na internet

Tureckie Stowarzyszenie Informatyczne we współpracy z holenderską firmą Unified Identity Technology planuje stworzyć nową sieć komputerową. Byłaby ona alternatywą wobec zdominowanego przez USA – jak twierdzą Turcy – internetu.

Inicjatywa Turków jest w dużej mierze odpowiedzią na zaanonsowane niedawno przez Stany Zjednoczone utrzymanie kontroli nad systemem DNS.

Umożliwia on przydzielanie adresom IP domen, a więc w znacznej mierze pozwala kontrolować rozwój globalnej sieci.

Odpowiedzią ma być tworzona przez federację niezależnych operatorów The Public-Root infrastruktura oparta o 13 serwerów głównych (tzw. root-serwerów) zlokalizowanych w 10 krajach świata.

Są to Anglia, Australia, Holandia, Indie, Kanada, Rosja, Singapur, Szwecja, Turcja oraz USA.

W promocji nowej sieci – o ile zostanie ona uruchomiona – wykorzystywany będzie łatwy do zapamiętania system zapisu adresów, które mają składać się z samych nazw, pozbawionych sufiksów takich jak „.com” itp.

Przewidywane jest też wykorzystanie znaków diakrytycznych nieobecnych w języku angielskim.

Źródło: The Inquirer
http://public-root.com
http://www.turkishdailynews.com.tr/article.php?enewsid=16484