Bezpiecznie jak w szwajcarskim banku

Jeden z największych szwajcarskich banków – Pictet & Cie Private Banquiers – postanowił wyposażyć swą nowo budowaną centralę w Genewie w najnowsze systemy biometryczne, łącznie ze skanerami tęczówki oka – informuje komputerowy portal Heine-online.

Celem szwajcarskich bankierów jest całkowite zrezygnowanie z tradycyjnych kart identyfikacyjnych i kluczy, a jednocześnie pełna kontrola nad ruchem osobowym w ich centrali.

Każdy z ok. 1500 pracowników wchodząc do budynku będzie filmowany przez kamery, ale o zgodzie na wejście zdecyduje system komputerowy na podstawie „opinii” oprogramowania do trójwymiarowego rozpoznawania rysów twarzy.

Twarz wchodzącej do banku osoby będzie skanowana wiązką promieni podczerwonych. Uzyskane w ten sposób dane posłużą stworzeniu rójwymiarowego komputerowego modelu twarzy, który system porówna z modelem zapisanym w bazie danych.

Nad dostępem do skarbca i centrum informatycznego będzie czuwał inny biometryczny system, skanujący tęczówkę oka.

Oprogramowanie, umożliwiające identyfikację pracownika na tej podstawie, wykorzystuje algorytmy matematyka Johna Daugmana, pioniera tej technologii biometrycznej.

Nie zapomniano też o kontroli pojazdów pracowników i dostawców. Tu o bezpieczeństwo zadba system rozpoznawania numerów rejestracyjnych, sprawdzający uprawnienia do zajęcia miejsca na konkretnym parkingu, czy do wjechania przez konkretną bramę.

O kosztach tych wszystkich zabezpieczeń szwajcarscy bankierzy nie poinformowali.

Żródło: TVP