Talerze hamują rozwój

Canal Plus chce zaoferować klientom dostęp do internetu. Myśli także o ofercie przez gniazdko telefoniczne.

Canal Plus mógłby rosnąć szybciej, gdyby nie był tak uzależniony od anten satelitarnych – ponieważ nie można ich montować na każdym budynku, wzrost udziałów rynkowych jest ograniczony. Dlatego szef Canal Plus Cyfrowy myśli o zmianach.

„Szukamy dodatkowego modelu działalności, łączącego ofertę telewizji z usługami opartymi na nowych technologiach” – informuje Arnaud de Villeneuve, prezes Canal Plus Cyfrowy.

Wiją gniazdko

Oznacza to powolne odchodzenie od telewizji satelitarnej na rzecz dostępu do kanałów Canal Plus i platformy Cyfra Plus przez gniazdko telefoniczne.

„W przyszłości mogłoby to doprowadzić do oferty łączącej w sobie telewizję, telefon i internet” – mówi Arnaud de Villeneuve.

Operator platformy telewizyjnej Cyfra Plus na razie rozgląda się po rynku. Na początek pomyśli o dodaniu do swojej oferty szerokopasmowego internetu w systemie ADSL.

„Decyzję w tej sprawie powinniśmy podjąć do końca roku” – mówi Arnaud de Villeneuve.

Canal Plus będzie chciał nawiązać współpracę z którymś z operatorów telekomunikacyjnych, oferujących już ADSL. Niewykluczone, że będzie to Telekomunikacja Polska, należąca do France Telecom.

„Chcemy zachować dobre kontakty z operatorami kablowymi, ale musimy rozwinąć inne sposoby dystrybucji, o znacznie lepszych możliwościach technologicznych – podkreśla Arnaud de Villeneuve.

Obecnie Canal Plus ma 5 proc. udziałów w rynku. W ciągu najbliższych 2-3 lat chce zwiększyć je o 30 proc. – do 6-7 proc. Jeśli jednak zdecyduje się na wprowadzenie oferty łączonej z internetem, jego udziały mogą rosnąć dużo szybciej.

„Oferta telewizyjna połączona z dostępem do internetu i telefonu pozwoli nam na zwiększenie bazy klientów i zysku, choć marża zysku może się obniżyć, bo będziemy dzielić się z partnerem” – mówi Robert Raczkowski, członek zarządu do spraw finansowych.

Więcej informacji na stronach Puls Biznesu [wyd. 1873 str. 3]
Autor: Magdalena Wierzchowska