Jak Unia Europejska walczy z Hakerami?

Wczorajszego dnia, Komisja Unii Europejskiej uchwaliła propozycję ramowej uchwały w sprawie „ataków na systemy informatyczne”. Głównym celem tworzenia takiego dokumentu ma być ujednolicenie przepisów prawa w krajach członkowskich, umożliwienie „efektywnego” działania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w całej Europie oraz poprawa bezpieczeństwa danych.

„Przepisy w poszczególnych krajach członkowskich zawierają istotne luki, mogące utrudniać działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w zakresie zwalczania przestępstw wymierzonych w systemy informatyczne. Wobec faktu, że hacking, wirusy i kradzież danych mają często transgraniczny charakter, liczą się kroki Unii Europejskiej, zmierzające do zapewnienia skutecznej współpracy policji i służb wymiaru sprawiedliwości”, oświadczył członek Komisji Europejskiej, Antonio Vitorino. Komisja uzasadnia swoją inicjatywę wciąż rosnącymi stratami, wyrządzanymi przez komputerowych przestępców.

Stworzono także sieć swoistą sieć punktów skarg i zażaleń, gdzie codziennie, przez 24 godziny na dobę można poinformować o wszelkich przypadkach cyberprzestępstw: od kradzieży danych aż do prawdziwego, sieciowego terroryzmu. Zbierane w ten sposób informacje mają ułatwić szybkie wykrycie i ukaranie sprawcy.

Właśnie brak informacji jest jednym z problemów służb zajmujących się zwalczaniem przestępczości komputerowej. Firmy, w obawie o swój prestiż, bardzo rzadko składają oficjalne skargi. Jeden z krajów wspólnoty obliczył, że w 1999 roku na jego terytorium dokonano 40 000 przestępstw komputerowych, podczas gdy oficjalnie zarejestrowano tylko 105.

Proponowana uchwała ma z technologicznego punktu widzenia neutralny charakter i obejmuje wszystkie systemy informatyczne – od telefonu komórkowego poprzez handhelda aż po serwer. Komisja chce, by wszystkie kraje członkowskie uznały nieuprawnione uzyskiwanie dostępu do systemów komputerowych, a więc hacking, a także rozpowszechnianie wirusów, za czyny karalne. Do sieci powinna wkrótce włączyć się Polska i inne kraje kandydujące do UE.