Internet dostępny bez VAT’u

Dostęp do internetu dla osób indywidualnych nie będzie podlegał podatkowi VAT – zdecydował w czwartek Sejm, odrzucając poprawkę Senatu do ustawy o VAT. A co na to Unia Europejska?

Senat wnioskował wcześniej nałożenie na internet 22 procentowej stawki VAT. Sejm postanowił też, że podatku z tytułu dostępu do internetu nie będą płacić szkoły, placówki szkolnictwa wyższego i instytucje kulturalne. Firmy będą płacić 22-procentową stawkę VAT-u za korzystanie z internetu, ale mają możliwość odliczeń. Z kolei sprzęt komputerowy dla szkół zostanie objęty zerową stawką VAT. Sejm zignorował wyraźne ostrzeżenia Komisji Europejskiej, że takie rozwiązania naruszą Traktat Akcesyjny.

Decyzja Sejmu jest tu w Brukseli przyjmowana z zaskoczeniem. Nawet członkowie polskiego rządu przyznają, że z punktu widzenia podpisanego przez Polskę traktatu jest nielegalna. Rzecznik Komisji ostrzegł, że w takich przypadkach Komisja zaskarża rząd kraju łamiącego prawo do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. W przypadku Polski może to jednak nastapić formalnie dopiero po 1 maja, jeśli do tego czasu ustawę podpisze Prezydent.

Dyplomaci unijni są zaskoczeni taktyką polskiego rządu w tej sprawie: niższe stawki za dostęp do internetu, Polska mogła dołączyć do listy żądań w trakcie negocjacji akcesyjnych, ale tego nie zrobiła. „Jeśli Polska nie chce nakładać VAT-u za korzystanie z internetu to powinna negocjować z rządami Piętnastki, a nie jawne łamać umowy, które podpisała” – powiedzieli unijni dyplomaci.

Źródło: BBC